Podróż Little Britain, czyli jedniodniowe wypady.
Cardiff jest najwiekszym miastem a od 20 grudnia 1955r stolicą Walii. Z początku I-II wieku pełnił funkcję osiedla Rzymskiego, a później zostało rozbudowane przez Normanów. Leży nad kanałem Bristolskim a przez miasto przepływa rzeka Tuff.
To chyba tyle faktów... Przejdzmy do konkretów.
Jako, że uwielbiam cegły, głownym moim celem było zdobycie zamku znajdujacego się w samym centum miasta.
Po sforcowaniu kasy i walce z kasjerem przeszedłem przez bramę zamku. Od razu zaznaczam, że cena biletu jest kosmiczna...Ł 8.95 ale jako, że The keep jest nieczynny cena jest troche mniejsza Ł 7.60 ale i tak warto wydać te parę groszy... A dlaczego to już okaże sie na niżej zamieszczonych fotkach.
Po zwiedzeniu romantycznych ruin udałem sie na szybkie zwiedzenie stolicy.
Szybkie zwiedzanie miasta i zamku odbyłem 22 marca 2009. Po kilku tygoniach ponownie sie udałem do stolicy Walii...
Czyli Cardiff ciąg dalszy :) 3 maj 2009
Pogoda jak zwykle dopisała. Było trochę pochmurno ale słonce kilka razy ukazoło swe oblicze. Tym razem wybrałem sie tam pociągiem, tak się złożyło, że trafiliśmy na mecz rugby, więc cały pociąg był załadowany kibicami dwóch drużyn rozgrywajacych mecz na stadionie w Cardiff. Muszę przyznać, że atmosfera w pociągu była wesoła i do żadnych konfliktów nie doszło...
Tym razem udaliśmy się na zatokę i troszęczkę poszwędaliśmy się po ulicach miasta. Szkoda, że za dużo czasu nie mieliśmy...
Miałem tylko pojechać do centrum w Hereford a znalałem sie w uroczym miasteczku Bromyard. Oddalone jest tylko 14mil od mojego miasta a droga do niego jest bardzo przyjemna. Do okoła otaczaja nas zielone pagórki, żółte pola rzepaku oraz spotykamy niezliczaną ilość owiec na łąkach :)
Niektóre budynki jak i kościół w miasteczku pamietaja jeszcze czasy panowania Normanów. Ale tak jak tez przystało na ten region Herefordshire jest tu sporo budynków typu half-timber pubs.
Ciekawostką w miasteczku jest muzeum Teddy Bears czyli muzeum zabawek.
Po godzinym spacerze po mieście udałem sie z powrotem do domu i na zakupy do Tesco :)
Wokół komina to jest zbiór moich zdjęć z miejsc gdzie wypadałem na jeden dzień.
Nie chce robić konkurencji Zfierzowi więc fotek z naszego miasta bedzie trochę mniej.
Z czasem ta galeria będzie się powiększać. Na początek kilka fotek z zamku Caerphilly i z Ludlow
Zamek Wolf jest normańskim zamkiem w walijskim mieście Caerphilly. Jest to drugi co do wielkości zamków w Wielkiej Brytanii. A jego charakterystyczną cechą jest krzywa wieża na zamku wewnętrzyn. Prawdopodobnie pochylenie powstało na wskutek ruchów ziemi. A jej pochylenie jest większe niż pochylenie slynnej wieży w Pizie, a wynosi ono 10stopni. Zamek wysoki został wybudowany na wyspie a otoczony jest sztucznym jeziorem, a całkowita powierzchnia zamku wynosiła aż 12 he.
Zamek miał znaczenie militarne, a budowę twierdzy rozpoczął chrabia Gilberd de Clare w 1268 roku. Po utracie niepodległości przez Walięw 1284 roku zamek stracił znaczenie militarne, a w XIV rodzina de Clare opuszcza posiadłość, która z wiekiem czasu poupada w ruinę. Dopiero w latach 20, XX wieku odbywają się pierwsze prace konserwatorskie.
Według legendy sale zamkowe nawiedzane są przez Zieloną Damę.
Miasto w chrabstwie Shropshie blisko z granicą z Walii, położone nad rzeką Teme. Miasto zachowało swój średniowieczny urok w licznych zabytkach i budynkach. A nazywane jest również "najbardziej malowniczym miastem środkowej Anglii" W średniowieczu głównym rzemiosłem w mieście była produkcja welny. Wyroby wlókiennicze eksportowało się na cała Anglię. Przemysł ten upadł w momencie przejęcia miasta przez Henrego VI w Wojnie Róż w roku 1459.
Zamek Ludlow jest najwiekszą atrakcją miasta. Zamek został wybudowany przez Normanów by, by kontrolować Walijskie granice.
Dziś w okresie letnim odbywają się tam liczne festiwale średniowieczne i festiwale prezentujące lokalne wyroby jak jedzenie i ubrania.
W Ludlow byłem dwa razy. za pierwszym razem połaziłem po ruinach zamku. Za drugim razem udałem się na festiwal jedzenia i napojów, które odbywaja sie co jakiś czas na terenie zamku.
Jakieś 5 mil na północ od Hereford, trasą A 4110 znajduje sie niewielka wieś Canon Pyon. W sumie nic specjalnego ale jak się dobrze przyjrzeć drogowskazom , zobaczymy, że znajduje sie tu zabytkowy kościół.
Jest to kościół pod wezwaniem St Lawrence. Początek budowu tej światyni datuje sie na druga połowe XIII wieku a całość została wykonczona w XV wieku. Gównym budulcem na światynie został uzty piaskowiec zlokalnych terenów.
Przez te prawie trzy stulecia zostały wprowadzone różne style architektury. Na pierwszy rzut oka podobne ale zarazem znacznie różniące sie od siebie.
W XIII wieku na początek zostały postawione filary nawy głownej, zachodnia ściana oraz południowa ściana czyli juz nawa boczna. Na południowej stronie znajduje sie wejscie i wieża, która została wybudowana w XIV wieku oraz kaplica po stronie pólnocnej nawy. W XV wieku w końcu został dobudowany ołtarz i czesć ściany połnocnej nawy.